Tekst i fotografie Bożena Kostuch Muzeum Narodowe w Krakowie
Uzdrowiska na południu Małopolski od zawsze przyciągały nie tylko leczniczymi walorami wód mineralnych, lecz także krystalicznie czystym, górskim powietrzem. Perłą wśród polskich uzdrowisk była, i wciąż jest, Krynica-Zdrój, chętnie odwiedzana m.in. przez kuracjuszy z kręgów artystycznych. To tu Jan Kiepura wzniósł swą „Patrię” i tworzył Nikifor. Rywalizowała z nią mniejsza, lecz niezwykle malownicza Szczawnica, należąca przed wojną do rodziny Stadnickich. Oba kurorty znane i odwiedzane były już w XIX w. Młodsza od nich jest Muszyna, która stała się uzdrowiskiem w okresie XX-lecia międzywojennego.