Magdalena Orczykowska: Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z układaniem płytek?
Waldemar Turkowiak: Po latach praktyki w wykonywaniu usług remontowo- budowlanych, ok. dziesięć lat temu postanowiłem profesjonalnie i na własny rachunek świadczyć usługi glazurnicze.
MO: Czy prowadzenie własnej firmy remontowo-budowlanej okazało się dla Ciebie dużym wyzwaniem?
WT: Robię to co lubię, a to bardzo ważne. Ponadto nigdy nie szedłem na łatwiznę, gdyż dobry glazurnik daje z siebie wszystko. Dzięki temu moi klienci są zadowoleni i polecają mnie innym. Mam więc ciągłość prac i wielką satysfakcję. Kiedy ktoś do mnie dzwoni, mówiąc, że zrobiłem „piękną łazienkę” u jego znajomych i prosi, abym wykonał podobne prace u niego, to dla mnie powód do dumy.
Wokół Płytek Ceramicznych nr 4/2015 str. 44-45 Spis treści >>>