Z Amadeuszem Kowalskim, Dyrektorem Zarządzającym Sprzedażą w Cersanit S.A., rozmawia Danuta Matynia
Danuta Matynia: W światowych rankingach producentów płytek ceramicznych Cersanit mieści się w pierwszej dziesiątce i w tej grupie niewiele jest firm z Europy. Jakie są roczne moce produkcyjne fabryk płytek ceramicznych należących do Grupy Cersanit i gdzie są one zlokalizowane?
Amadeusz Kowalski: Jesteśmy firmą, która dynamicznie się rozwija. W ciągu przeszło dziesięciu lat z lokalnego gracza staliśmy się światowym potentatem. Płytki ceramiczne są znaczącą pozycją w ofercie Grupy, ich sprzedaż bowiem stanowi ok. 60% wszystkich przychodów. Mamy fabryki płytek w Polsce (w Opocznie i Wałbrzychu), na Ukrainie oraz w Rosji (pod Moskwą). W sumie roczna zdolność produkcyjna wszystkich zakładów wynosi ok. 65 mln m2.
DM: Czy oprócz Polski to Rosja i Ukraina są głównymi rynkami dla płytek ceramicznych Grupy Cersanit?
AK: Oczywiście, że to dla nas duże i bardzo ważne rynki. Walczymy też o silną pozycję na rynku rumuńskim i pozostałych krajów bałkańskich, a także na Litwie, Łotwie i w Estonii. Od ubiegłego roku skutecznie sprzedajemy płytki w krajach Europy Zachodniej, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, gdzie podobają się nasze gresy 30 x 60 cm oraz płytki ścienne w formacie 30 x 45 cm wytwarzane w technologii monoporozy.